Jak usunąć dowolny zablokowany plik?

 Czy zdarzyła się wam kiedykolwiek sytuacja, że w systemie Windows nie byliście w stanie usunąć jakiegoś pliku? Wszelkie próby usunięcia pliku kończyły się zaś coraz dziwniejszymi komunikatami. Jeśli tak jest na to bardzo proste rozwiązanie. Wystarczy skorzystać z programu Unlocker. Po pobraniu należy zainstalować program.
 Uwaga!!! Program może chcieć ustawić domyślną stronę startowa i zainstalować dodatek do przeglądarki. W tym przypadku należy użyć przycisku Skip i pominąć ten punkt. Najlepiej kliknąć Skip jeżeli zobaczymy taki przycisk.
 Po zainstalowaniu program będzie dostępny w zasobniku systemowym lub na pulpicie. Po uruchomieniu należy wybrać skasowanie pliku, a jeżeli to nie pomoże należy go odblokować i dopiero usunąć. Mało prawdopodobne jest że program ten nie poradzi sobie z jakimś plikiem.
Dodatkowo możemy samemu sprawdzić czy po naduszeniu Alt+Ctrl+Del nie mamy tam jakiś dodatkowych procesów lub programów związanych z naszym plikiem. Jeżeli tak wyłączmy taki proces.
 Jeżeli mamy jednak do czynienie z wyjątkowo upartymi plikami, np. pozostałością po starym antywirusie i tak możemy te pliki usunąć. Wystarczy skorzystać z dowolnej dystrybucji Linux w wersji Live DVD, CD albo USB. Ja polecam SLAX LINUX w wersji LIVE USB. System ten to jedynie 210MB. Wystarczy na czysty (sformatowany) pendrive skopiować pobrane pliki tej dystrybucji i uruchomić plik, który zainstaluje SLAX na pendrive. Teraz należy wystartować komputer z pendrive. (Jak to zrobić opisano na stronie projektu SLAX lub na wielu forach linuxa). Po starcie mamy uruchomiony system operacyjny, który za nic ma Windowsowe zasady. Wystarczy kliknąć w eksploratorze plików Linuxa odpowiedni plik, który chcemy usunąć i wybrać opcję usuń. Dla pewności opróżniamy kosz systemowy i plik znika.

Jak rozwiązać problem z brakiem opcji folderów i nie pokazującymi się ukrytymi folderami i plikami.


Jeżeli w eksploratorze Windows brakuje opcji folderów po kliknięciu w Narzędzia=>Opcje folderów lub ta opcja jest nieaktywna należy:
1. Wybrać przycisk Stat=>Uruchom=>Wpisać w oknie:   gpedit.msc =>Przejść do Konfiguracja Użytkownika=>Szablony administracyjne=>Składniki systemu windows=>Eksplorator Windows=>"Usuwa element menu Opcje folderów z menu Nazędzia" zaznacz stan wyłączone.

Uwaga!!!
Jeżeli przestawienie na pokaż ukryte foldery nie działa:
Należy użyć fix i dodać wartość do rejestru, co powinno pomóc przywrócić działanie tej systemowej opcji.
Uwaga!!!
Jeżeli masz zablokowany rejestr, co bardzo często zdarza się w przypadku działalności szkodliwych programów zarażających twój komputer, skorzystaj z tego archiwum i postępuj według zamieszczonej tam instrukcji.

Jak szybko zmienić identyfikator przegladarki Opera?

Witam, dziś przedstawię bardzo szybki sposób na zmianę identyfikatora przeglądarki Opera, czyli tzw. useragent.
1. Po pierwsze uruchamiamy naszą przeglądarkę.
2. W pole adresu wpisujemy: opera:config#ISP|Id


3. W wyświetlonym polu wpisz nowy uesragent. Dla przykładu może być:
Mozilla/5.0 (Windows NT 5.1) AppleWebKit/537.36 (KHTML, like Gecko) Chrome/32.0.1700.76 Safari/537.36 OPR/19.0.1326.56
4. Zapisz. Bardzo ważne jest, aby wyłączyć przeglądarkę i włączyć ją ponownie.
Od tej pory strony internetowe rozpoznają starą Operę jako nowszą wersję. Poprzez tego typu zmianę można w bardzo prosty sposób zmienić sposób wyświetlania np. obrazów w Goggle.pl. Stara Opera nie wyświetla już tych stron poprawnie, ponieważ Google prowadzi taką, a nie inną politykę. Tym prostym sposobem można przywrócić wygląd obrazów jak z Opery 29.

Kiedy przeglądarki stały się zbyt ociężałe.

Coraz częściej na wielu poczytnych w Internecie stronach o tematyce komputerowej możemy spotkać zachwyty na temat wydajności nowych przeglądarek internetowych i ich nowych "super" funkcji. Z przykrością muszę jednak stwierdzić, że pomimo rosnącej numeracji nowych przeglądarek ich wydajność nie wzrasta tak jakbyśmy tego chcieli. Z czegoś co kiedyś zajmowało tylko kilka megabajtów zrobiono prawdziwe monstrum. Dla przykładu takie Chrome jeszcze w wersji 12 zajmował do 100MB, dziś jest to już ponad 300MB po instalacji. Co ciekawe kiedy zrezygnowałem z aktualizacji tej przeglądarki i zainstalowałem starą wersję mój stary laptop odżył. Nie zauważyłem żeby jakaś strona wczytywała się źle, ale wręcz przeciwnie strony ładują się dużo szybciej. Dodatkowo elementy we flashu działają bez zacięć. Pytam się więc co nowego dodano w tych tak zachwalanych nowych wersjach skoro stara wersja ładuje strony szybciej. Jedynym logicznym rozwiązaniem tej sytuacji może być fakt, że nowe przeglądarki są programowane i optymalizowane wyłącznie pod nowe komputery. To dlatego na starszym sprzęcie powinno się instalować rozwiązania spoza głównego nurtu. Ja osobiście polecam, np Pale Moona. Drugą kwestią jest bezpieczeństwo. Nie chce mi się wierzyć, że ktoś kto czeka na otwarcie się nowej Opery ponad 3 minuty będzie brał pod uwagę kwestie bezpieczeństwa. Czas otwarcia podaję za przykładem laptopa z Core 2 Duo T9300 i 2GB RAM. Jest to więc sprzęt znacznie przewyższający minimalne wymagania przeglądarek. Osoba która będzie codziennie otwierać przeglądarkę straci wiele czasu, który mogłaby spożytkować lepiej. Jeszcze ciekawszą sprawą są aktualizacje które szkodzą. Aktualizując przeglądarkę, która do tej pory wyśmienicie działa możemy przyczynić się do jej uszkodzenia, pojawienia się nowych błędów. Także lepiej na sprawdzonym sprzęcie pozostać na dostosowanej do swoich potrzeb przeglądarce i nie podążać za ślepym wyścigiem numerków nowych wersji. Tym bardziej że nowe wersje przeglądarek często zamiast coś ulepszyć psują. Przyspieszony cykl wydawniczy pozwala szybciej otrzymać nowe rozwiązania, ale cóż z tego jeżeli w między czasie przyczynia się do nie możności zainstalowania wielu dodatków do przeglądarek na starszych komputerach, gdzie nowe wersje przeglądarek nie działają.